Informujemy, że termin składania wniosków do konkursu „Samorządowy Lider Zarządzania 2020 - Samorząd jako pracodawca” został przedłużony do 31 lipca br.

Związek Miast Polskich wraz Komisją Krajową NSZZ „Solidarność” oraz Norweskim Związkiem Pracowników Komunalnych (FAGFORBUNDET) oraz Norweskim Związkiem Władz Lokalnych i Regionalnych (KS) w ramach projektu „Schematy Dialogu Społecznego dla Godnej Pracy w sektorze publicznym na poziomie samorządów” zaprosiły w połowie czerwca do trzeciej edycji konkursu „Samorządowy Lider Zarządzania - Samorząd jako pracodawca”, która tym razem koncentruje się na „dialogu społecznym dla godnej pracy”. Doświadczenia poprzednich dwóch konkursów pokazały, że warunki pracy, kultura organizacyjna budowana przez samorządowego pracodawcę przekładają się na jakość świadczenia usług publicznych.

Tegoroczny konkurs jest przeznaczony dla wszystkich jednostek samorządu terytorialnego, niezależnie od ich wielkości, a także dla ich jednostek organizacyjnych i podmiotów zależnych, które dostarczają usługi publiczne (z minimum 50% udziałem samorządu). Prosimy o podawanie przykładów dobrych praktyk dotyczących kształtowania satysfakcjonujących warunków pracy i dialogu między pracodawcami samorządowymi a pracownikami. Szukamy nowych rozwiązań z zakresu kultury organizacyjnej sprzyjających podnoszeniu motywacji pracowników. Interesuje nas podmiot samorządowy jako pracodawca, który poprzez rozwój kadr, dobrą organizację pracy, dbałość o bezpieczeństwo i higienę pracy, partnerskie negocjowanie układów zbiorowych i kształtowanie dobrych relacji z pracownikami oraz związkami zawodowymi, dąży do uzyskania satysfakcji pracowników i lepszej jakości usług dla mieszkańców.

Nagrodą dla laureatów konkursu będzie tytuł „Samorządowy Lider Zarządzania 2020 - Samorząd jako pracodawca” oraz wizyta studyjna do Norwegii.

W przypadku pytań, prosimy o kontakt z biurem Związku Miast Polskich (p. Agnieszka Figna, tel. kom. 782 196 203, email: agnieszka~.~figna~@~zmp~.~poznan~.~pl). 

Zapraszamy ponownie do udziału w konkursie i życzymy powodzenia!

 

 

Ruszyła kampania „Zostań Żołnierzem Rzeczpospolitej”. Szczegóły na plakacie.

 

 

 

Burmistrz Międzyrzecza informuje, że w związku z stwierdzonym u pracownika urzędu zakażeniem koronawirusem na kwarantannę zostali skierowani pracownicy urzędu, którzy mieli bezpośredni kontakt z osobą zakażoną.
           
W związku z powyższym informuję, że z przyczyn niezależnych od urzędu występować mogą sytuacje niezałatwiania spraw w terminach określonych w kodeksie postępowania administracyjnego, bądź w ordynacji podatkowej, gdyż na kwarantannę skierowano całą obsadę pracowniczą poszczególnych wydziałów urzędu.
           
Indywidualne zawiadomienia dotyczące konkretnych spraw o niezałatwieniu w terminie, wysyłane będą niezwłocznie, po powrocie ww. pracowników z kwarantanny.
 

 

 

 

Wiosną br. mieszkańcy ulic Ks. infułata Henryka Guzowskiego, Żołnierskiej, Alfa Kowalskiego i Sybiraków niszczyli podwozia i amortyzatory samochodów na dziurach, którymi poszatkowana była gruntowa nawierzchnia osiedlowych dróg. Po deszczach zamieniały się w ogromne kałuże błota, w których grzęzły pojazdy, a piesi niszczyli obuwie. Już za kilka tygodni kierowcy będą śmigać swoimi autami po równych jak stół jezdniach, a piesi zapomną o kałużach i błocie. Ich budowa przekroczyła już półmetek i powoli zbliża się do końca. Drogowcy z Piły wykorytowali drogi, teraz utwardzają je tłuczniem i montują tam kanalizację deszczową, a na Żołnierskiej rozpoczęli budowę chodników.

- Drogi zostaną utwardzone kostką. Wzdłuż nich wybudujemy chodniki, kanalizację deszczową i oświetlenie – wylicza burmistrz Remigiusz Lorenz.

O gminnej inwestycji na osiedlu Nad Obrą informowaliśmy kilka razy na naszych stronach internetowych i w lokalnych mediach. Przypominamy, że przetarg wygrała spółka Exalo Drilling z Piły. Gmina zapłaci jej niespełna 5 mln. 194 tys. zł, przy czym – jak zaznacza burmistrz – władze miasta wywalczyły na nią dotację z Funduszu Dróg Samorządowych.

– Dostaliśmy prawie 2 miliony 780 tysięcy złotych. To kolejna dotacja na realizowane w naszej gminie inwestycje drogowe  – zaznacza samorządowiec.

Łączna długość remontowanych dróg wynosi nieco ponad jeden kilometr. Termin zakończenia inwestycji zaplanowano na 31 sierpnia.

Burmistrz podkreśla, że remonty dróg w mieście i pobliskich wioskach należą do najważniejszych inwestycji realizowanych przez władze gminy. W ub.r. wybudowana nowe drogi w Kaławie i Wyszanowie. Mimo epidemii koronawirusa, gmina nie zwalnia tempa. - Przed kilkoma tygodniami otrzymaliśmy 2 miliony 754 tysiące złotych na remont ulicy Długiej – dodaje R. Lorenz. – Sukcesywnie naprawiamy drogi znajdujące się w najgorszym stanie. Niestety, wszystkich od razu nie wyremontujemy. Dlatego prosimy mieszkańców o cierpliwość.

 

 

 

We wszystkich powiatach woj. lubuskiego prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 20 mm do 30 mm, lokalnie do 40 mm oraz porywami wiatru do 80 km/h. Miejscami grad.

W podziemiach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego otwarto nową trasę turystyczną. Szlak kończy się w bunkrze nr 719, gdzie turyści mogą zobaczyć i przetestować zapadnię, która blokowała dostęp do schronu. – To jedyna czynna zapadnia tego typu nie tylko w bunkrach MRU,  ale w całym kraju – mówi Leszek Lisiecki, dyrektor Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie.
 
Bunkry Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego są turystycznym przebojem gminy i całego regionu. W ub.r. ich międzyrzecki odcinek zwiedziło ponad 40 tys. turystów z całego świata.  Największą popularnością cieszą się podziemne trasy w Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie. Na zwiedzających czeka tam wiele atrakcji. Na powierzchni zobaczą m.in. ekspozycję sprzętu bojowego z czasów II wojny światowej. Po wejściu do bunkra  wyobraźnię turystów rozpalają pomieszczenia dla załogi i pancerne kopuły, a w podziemiach adrenalinę podnoszą im koszary, magazyny i labirynt korytarzy.

- Z myślą o naszych gościach otworzyliśmy kolejną trasę. Wycieczka trwa trzy godziny, a jej ostatnim akordem jest zwiedzanie bunkra 719, który był jednym z dwóch bojowych ogniw grupy warownej Gneisenau. Turyści mogą tam zobaczyć czynną zapadnię, która broniła dostępu do tego obiektu – mówi Leszek Lisiecki, dyrektor Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie pod Międzyrzeczem.
 
Zapadnia została ostatnio uruchomiona przez pracowników muzeum i miłośników fortyfikacji. Dyrektor placówki zaznacza, że to jedyna sprawna zapadnia tego typu nie tylko w międzyrzeckich bunkrach, ale w całym kraju. Znajduje się przy wejściu do bunkra.
 
- Gdyby żołnierze nieprzyjaciela jakimś cudem sforsowali pancerne drzwi, obrońcy podnosili zapadnię, która po ustawieniu w pozycję pionową blokowała korytarz prowadzący do pomieszczeń. Odsłaniała jednocześnie pułapkę w postaci szybu o głębokości około czterech metrów. W dodatku obrońcy mogli masakrować atakujących ogniem z karabinu maszynowego, gdyż na wprost wejścia znajduje się strzelnica – dodaje znawca fortyfikacji Andrzej Chmielewski, który jest autorem wielu książek o przyrodzie i historii Ziemi Międzyrzeckiej.
 
Nowa trasa jest odpowiedzią muzealników na epidemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia. – Możemy w ten sposób rozproszyć turystów, którzy zwiedzają podziemia. Dzięki niej poszczególne grupy nie mijają się ze sobą podczas eskapady w podziemiach – dodaje L. Lisiecki.
 
Więcej informacji na temat bunkrów i możliwości ich zwiedzania na stronie www.bunkry.pl.